wtorek, 8 września 2015

Pizza jak z włoskiej pizzeri

-Mamo mogę zrobić sobie sama pizzę?- pyta moja ośmioletnia córcia Chanel.
-Oczywiście kochanie umiesz sama wstawić do piekarnika, a w zamrażalniku napewno jeszcze jakaś jest- odpowiadam, nie podnosząc oczu znad tabletu.
-Mamo ale ja chcę zrobić sama pizzę, zrobić ciasto i położyć na nią to co będę chciała- tłumaczy cierpliwie Chanel.
Odrywam oczy od ekranu, podnoszę głowę całkowicie zaskoczona pomysłem córki.
No ale jak? Chanel. Mikser, którym robiłam ciasto na pizzę się popsuł a to dużo roboty, żeby ręcznie robić- mówię, mając nadzieję, że odwiodę moją małą gosposię z dużym zapałem i małymi umiejętnościami kucharskimi od tego pomysłu, bo zdaję sobie sprawę, że cała robota spadnie na mnie.
Chanel nie daje za wygraną- ciasto na pizzę robi się tak samo jak na pierogi- stwierdza.

poniedziałek, 7 września 2015

Pierwszy dzień szkoły

Tak tak wiem, że w Polsce rok szkolny zaczął się 1 września a dziś jest już 7 wrzesień, ale tu w Niemczech wakacje zaczynają się pod koniec lipca, ( w tym roku był to 24 lipiec) i trwają 42 dni.
Moja córeczka Chanel idzie już do drugiej klasy

piątek, 4 września 2015

Kupowanie kota w worku

Bardzo się zniechęciłam do kupowania w internecie ostatnimi czasy. Piękna duża o średnicy 30cm waza ceramiczna. Co z tego że piękna, jak na dzień dobry pobita. Pocieszenie takie, że sprzedawca zwrócił mi pieniądze, bo drugiej już nie chciałam. Muszę dbać o moje serce wszak mam tylko jedno a takie emocje mu nie służą. Wazy odsyłać nie musiałam, sprzedawcy wystarczyło zdjęcie, więc może jakoś uda się ją skleić i coś z niej jeszcze będzie.