wtorek, 23 lutego 2016

Tablica-obraz

Ponieważ krzesła do komódki jeszcze nie skończyłam, choć już połowę roboty mam za sobą, ale wciąż nie wiem jaką taśmę ozdobną dodać, to postanowiłam w międzyczasie zrobić coś innego i tak oto powstała ta tablica.
Jakiś czas temu kupiłam ramę do zdjęcia czy obrazu, jest drewniana więc miałam ją przeszlifować i pomalować po swojemu, ale stała tak sobie czarna z białym tłem i przekonała mnie do siebie, postanowiłam więc nie przemalowywać jej a tylko wstawić płótno lniane, które będzie ozdobą samą w sobie lub tablicą, do której poprzyczepiać można jeszcze jakieś ozdoby.  

wtorek, 2 lutego 2016

Komódka toaletka sekretarzyk?

Po świętach i choince zostało tylko wspomnienie i "ciemność". Najbardziej brakuje mi lampeczek, które rozświetlały ciemność, w której ostatnio lubię się relaksować. Żeby umilić sobie życie i wypełnić pustkę poświąteczną zebrałam się w końcu w sobie i przygotowuję miejsce, na które mam nazwę toaletka-sekretarzyk, gdyż takiego miejsca mi brakuje. 
Starą szafeczkę, która na moje oko już wcześniej została złożona z dwóch zupełnie innych stylowo mebli, bo nóżki zupełnie nie pasują do górnej części, wyglądają jakby je od jakiegoś stoliczka zabrano a górna część z szufladą pochodzi od mebelka z zupełnie innego stylu, kupiłam przez internet. Kupiłam ją bo była bardzo zniszczona a zależało mi na meblu, którego nie będę się bała zniszczyć, gdyż w większości mebli, które mam nie mam odwagi ich przerobić, gdyż są w za dobrym stanie. Oh jak się cieszyłam, że będę mogła w końcu się wyżyć twórczo.
Po dodaniu dekoru komódka nabrała dziwnego wyrazu jakby miała twarz, moja córcia stwierdziła że ma wąsy:)) Być może zmienię ten dekor na inny, by pozbyć się tego wrażenia. Swoją drogą nie miałam jeszcze mebla z twarzą, no zobaczymy czy się polubimy;)