No i mam :-))) doczekałam się mojego wymarzonego kominka a dokładnie biokominka. Stanął na honorowym miejscu i ma całą scianę dla siebie. Żeby mu zrobić miejsce to musiałam wyrzucić telewizor hahaha ale co tam.. wolę patrzeć na kominek ;-)))
Kominek jeszcze nie rozpakowany do końca a nad nim chwilowo wisi hiszpanka, którą kupiłam dla samej ramy, ale polubiłyśmy się już na tyle, że chyba zostanie ze mną na na dłużej :-)
Pozdrawiam serdecznie, życzę jak zawsze dużo zdrowia i spełniajcie swoje marzenia, bo życie jest za krótkie żeby tylko marzyć ;-)))